piątek, 1 marca 2013

free, chill time.

Witajcie ;)
 
Sobota, 8.30, a ja piszę tu dla Was posta, szalona :D Ale jakoś nie lubię spać dłużej. Wczoraj położyłam się dość wcześnie to i wcześnie wstałam. No i pierwszy raz w tym roku obudziło mnie słońce! Mamy już 2 marca, z czego strasznie się cieszę. Pogoda mega się poprawia, moja zimowa kurtka odeszła już do lamusa. Dawno nie było tak ładnie, jak dziś. Nienawidzę zimy. Wtedy czuję się taka ociężała i ospałą. Nic mi się nie chce, z domu nosa nie wytykam. A wiosna, później lato dają mi mocnego Powera do życia. W wakacje, dzień spędzony samotnie w domu to dla mnie dzień stracony. Odbiegając od tematu, co u Was w szkole? Na pocieszenie powiem Wam, że zostało jeszcze 118 dni, a dni nauki szkolnej około 60 parę dni. Nie mogę się już doczekać końca roku szkolnego. Niektórzy mieli rację, że III klasa jest najgorsza, oczywiście pod względem nauki i obowiązków. Najgorszy czas to właśnie teraz, gdy oczekujemy na egzaminy, to już za niepełne dwa miesiące. Boję się ale wiem, że gdy już je napiszę, będzie po wszystkim i trzeba będzie liczyć na cud ;) Chociaż w tym roku materiał do ogarnięcia mnie przeraża, to nie wiem jak rozstanę się z moją klasą. Z niektórymi chodzę do niej 3, 9, a nawet 10 lat. Wyobrażam sobie rozdanie świadectw i te morze łez. Ciężko mi będzie się z nimi pożegnać, bo właśnie teraz najbardziej się zżyliśmy. Hmm, na razie o tym nie myślę, jeszcze spędzimy ze sobą piękne chwile, które potem będę mogła wspominać ;) A co do wspomnień, czy któraś  z Was (zwracam się do dziewczyna :D) miała w gimnazjum "Bal"? W tym roku obowiązuje nas czarno biały strój i nie mam pojęcia, jaką sukienkę wybrać. Wszelkie rady mile widziane ;) Rozpisałam się, a w zasadzie sama nie wiem o czym. Ten post miał wyglądać zupełnie inaczej ale niech będzie. Uciekam spędzać ten piękny, sobotni ranek z półmiskiem pomarańczy <3 A Was zachęcam do wykorzystania tego weekendu, nie siedźcie w domach przed monitorami! No już, sio! xoxo
 
 
 
dzisiaj wstawię kilka fotek z nocy filmowej.
 
trampeciałkę Malinałkę i Karolinałkę :D










 
 
a no i gratis moja morda :D już od dwóch tygodni nie używam prostownicy ani lokówki więc zmuszona jestem chodzić z bardzo naturalnym wyglądem ;x

 
 
A ten słodziak wczoraj skończył 5 miesięcy <3 Jak on szybko rośnie o.O Pamiętam jak czekałam pod salą i modliłam się, żeby się urodził zdrowy. A teraz grzecznie się ze mną bawi i wprowadza mego dużo radości w naszej rodzinie ;)
 
ukochane kuzynałkę ♥
 
 
macie coś do posłuchania i na serio ciekam, do następnego wpisu, elo :3
 
 
 
 

 

10 komentarzy:

  1. Wygląda na to, że spędziłyście czas w bardzo fajnym towarzystwie ; )
    inkaastyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam pojęcia jak wstawac tak wczesnie! :o
    co do balu, mam go dzien w dzień zakończenia roku szkolnego i kazde z nas moze sie ubrac jak chce :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. macie szczęście, u nas w tym roku uparli się na biało-czarny strój.

      Usuń
  3. Bardzo ładnie Ci w tych naturalnych włoskach..;) Ras Luta<3

    Pozdrawiam Mintchocolate:)

    OdpowiedzUsuń
  4. My też już obserwujemy ;)
    http://jakdwiekroplewody.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. o tej godzinie na nogach w sobotę.? na prawdę szalona xD
    urządzacie takie noce w szkole.? *.*
    może jako strój pin-up'ową sukienkę.? czarna w białe grochy o charakterystycznym kroju. posiadam taką i jest idealnie kobieca <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne zdjęcia :)
    Ładna jesteś!

    OdpowiedzUsuń